Właśnie, każdy popełnia błędy i te kilka wierszy, które napisała bodajże w latach 40 czy 50 nie mogą przekreślać jej całego dorobku! W każdym razie dzięki za zamieszczenie tego wiersza, zwłaszcza ostatnie dwie linijki są zaskakujące.

Stara komuszyca.Wielbiaca Stalina i rozpaczajaca po jego smierci (wiersz "Ten dzien") czlonkini PZPRu.

Chyba młoda, bo jako starsza pani ma zupełnie inne poglądy.

jak to ktoś napisał "wiersze ma niezłe ale na niwie społecznej to głuptak i polityczna prostytutka.

Bardzo nieeleganckie stwierdzenie. Aspołeczny głuptak i medialna prostytutka mógł tak powiedzieć.

Aleś Ty elegancki. Tak mógł stwierdzić wyłącznie cham i imbecyl. Niekiedy należy nazywać rzeczy po imieniu. Kilku wypierdków, co ledwo zdania składają i będą się o Szymborskiej wypowiadać. Może jeszcze ktoś tu Nobla pragnie? Bo kilku, by być dokładnym - oprócz Bodila i Klee - jobla już ma.

To nie tylko trzeba mieć "jobla" żeby prawie osiemdziesięcioletnią staruszkę wyzywać od prostytutek to trzeba mieć po prostu brak kultury.
"Jobla" można ewentualnie wyleczyć lekami, ale jak kogoś w domu nie wychowano, tego już raczej nie da się naprawić.

Przykro, bo prawda jest taka, że pomimo etapu z komunizmem, którego bardzo żałuje, mamy mnóstwo rzeczy, których od Pani Wisławy powinniśmy się uczyć. Może np. wrażliwości, której autor wypowiedzi o prostytutce widocznie nie posiada.

A oprócz tego, tak na marginesie, nie lubię tego w Nas, Polakach, że plujemy w swoje skarby narodowe. Nie znam drugiego takiego kraju, który tak oczernia najbardziej osławionych i uznanych obywateli.

osławiony to przeciwieństwo określenia uznany obywatel, oznacza np. osławionego bandytę w przeciwieństwie do sławnego szeryfa.

"Partia. Należeć do niej.
Z nią działać. Z nią marzyć. Z nią w planach nieulękłych.
Z nią w trosce bezsennej. Wierz mi to najpiękniejsze
co się może zdarzyć".

Nauczycielka napisała na tablicy 10 równań matematycznych. Gdy skończyła, spojrzała na swoich uczniów. Śmiali się i żartowali z niej, ponieważ pierwszy rachunek obliczyła i napisała źle. Wtedy nauczycielka powiedziała:
"Napisałam to pierwsze działanie z błędem, ponieważ chciałam Was nauczyć czegoś ważnego. Tak właśnie będzie traktował Was świat, w którym będziecie żyć. Nie zauważyliście, że obliczyłam działania PRAWIDŁOWO 9 razy, nikt z Was mi nie pogratulował. Śmialiście się ze mnie i krytykowaliście mnie za moją pomyłkę, za mój błąd.
Oto lekcja dla Was. Świat nie doceni tego, co uda Wam się zrobić dobrze nawet milion razy, ale skrytykuje Waszą pomyłkę. Wasz błąd. Nie ulegajcie takiej krytyce, zawsze bądźcie ponad tymi, którzy będą Was wyśmiewać. Nie poddawajcie się. Bądźcie silni."