PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1155}

Tajemniczy ogród

The Secret Garden
7,3 49 666
ocen
7,3 10 1 49666
7,1 9
ocen krytyków
Tajemniczy ogród
powrót do forum filmu Tajemniczy ogród

Czy ktoś wie, dlaczego w filmie gila zagrał rudzik?

użytkownik usunięty
arma

Może błąd w tłumaczeniu? Może w oryginale był właśnie rudzik? (gdybanie, nie wiem, nie czytałam w oryginale) ;)

arma

W książce był to oryginalnie rudzik, nie gil. Chociaż Rudzik (Robin) jest podobny do gila. Był jedyną kolorową, optymistycznie wyglądającą istotą jaką mogła zobaczyć Mary kiedy się przeprowadziła. Był to okres chyba przedwiośnia, kiedy wszystkie rośliny wyglądały ponuro, wrzosowiska spowijała mgła, a zwierzęta były pochowane.

keej

Raczej nie bardzo podobny:
rudzik:
http://img152.imageshack.us/img152/9981/rudzik10qw.jpg
gil:
http://311wdhiz.blox.pl/resource/gil_samiec.jpg

Zastanawiam się, dlaczego w takim razie w polskim tłumaczeniu jest gil. Wie ktoś?

arma

zależy od tłumaczenia, w moim jest rudzik

dama_z_amsterdama

Jakie masz wydanie, z którego roku, kto tłumaczył?

arma

przekład: Jadwiga Włodarkiewicz, Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa 1995

dama_z_amsterdama

Tak się składa, że mam dwa późniejsze wydania (1998 wyd. Prószyński i s-ka, 2005 wyd. Greg) 'Tajemniczego ogrodu" w tym samym tłumaczeniu i w obydwu ptakiem wskazującym Mary drogę do ogrodu jest gil.
Rozdział 8. nosi tytuł "Gil wskazał drogę", a dalej czytamy "Gil sfrunął z bujającej się gałęzi bluszczu, usiadł na murze, otworzył dziobek i zaśpiewał głośny, cudny tryl, tylko tak sobie, "żeby się pokazać". Nie ma pod słońcem nic równie uroczego jak gil, który się "chce pokazać" - a prawie zawsze gile to robią".

Nie umieszczałabym tego pytania na forum filmowym, ale w polskim tłumaczeniu filmu patrząc na rudzika, słyszymy o gilu.

ocenił(a) film na 7
arma

W moim tłumaczeniu (J. Włodarkiewicz) jest rudzik.

ocenił(a) film na 9
konkret_filmweb

Aż z ciekawości sprawdziłam i ja mam wydanie V z 1956 r. w tłumaczeniu Jadwigi Włodarkiewiczowej i u mnie jak u army rozdział VIII też nosi tytuł "Gil wskazał drogę" :)

arma

Bo Polacy wiedzą, co to jest gil, a w większości nie mają pojęcia o takim czymś, jak rudzik, więc nie wiedzieli by o czym mowa.

użytkownik usunięty
AJGOR_2

teoretycznie wystarczy przeczytać 1 czy 2 zdania, żeby się domyśleć, że chodzi o ptaka ;)

AJGOR_2

I to jest skandal! Rudzik jest jednym z najpospolitszych ptaków, na 15 miejscu co do liczności (ponad milion par), występuje w każdym lesie i większym parku, ma piękny śpiew, Anglicy go powszechnie znają i podziwiają, zresztą u nich jest bardzo mało płochliwy, u nas bardziej, ale zaczyna się to zmieniać (ostatnio pojedyncze rudziki zimują w centrum Wrocławia, ale łatwiej je pomylić z kopciuszkiem niż gilem). Gil w lecie jest skryty, głównie w lasach świerkowych (nie w parkach!), gnieździ się jednak w Polsce, ale dopiero powyżej 80 miejsca (najwyżej kilkadziesiąt tysięcy par, ale może mniej). W ostrzejsze zimy jest mało płochliwym gościem odwiedzającym karmniki i stąd znany, ale chyba coraz mniej ich zalatuje, we Wrocławiu nie widziałem gila od lat. Głos gila jest cichy i niepozorny. Myślę, ze w oryginale jest rudzik i bezprawne jest zmienianie go na gila. Pół biedy w tłumaczeniu książki, ale jeśli w filmie pokazywany jest rudzik, a lektor czyta gil, to jest to szerzenie kłamliwych informacji. Nie wiem co aktorzy mówią w oryginale, jeśli gil, to źle, jeśli rudzik to mam nadzieję, że Holland nie maczała palców w złym tłumaczeniu.

seredyn

"Thank you, pretty ROBIN"

W oryginale jest rudzik, w książce i w filmie tak samo.

To prawda, że w książce zamiana na gila tak bardzo nie przeszkadza, kiedy nie widać jak ten ptak wygląda, Gil jest zresztą w starszym tłumaczeniu książki, a jest też nowsze z rudzikiem.

A w filmie, no cóż ...
Holland raczej nie maczała palców w tłumaczeniu, a tłumacz pewnie oparł się na starszym wydaniu książki albo sam pamiętał taką wersję z dzieciństwa, a możliwe, że nie widział obrazu tylko miał dostępny sam tekst dialogowy (podobno tak bywa przy tłumaczeniach filmowych, chociaż zwykłym ludziom to może się wydawać dziwne ... ). Szkoda tylko, że nie sprawdził co naprawdę znaczy "robin" i że prawdziwy gil to "bullfinch". A jeszcze większa szkoda, że nikt inny potem tego nie skorygował i nazwa kłóci się z obrazem.

Tak właściwie to zastanawiam się, czy lektor lub osoba, która dodaje napisy - czyli ci, którzy na pewno widzą obraz - mieliby prawo skorygować tłumaczenie, jeśli widzą ewidentny błąd? Musieliby się pewno skontaktować z tłumaczem albo coś w tym rodzaju, żeby uprawomocnić poprawkę. Ciekawe, czy ktoś kiedyś coś takiego gdzieś zrobił.

ocenił(a) film na 10
arma

może akurat gil nie mógł zagrać i zastąpiłgo rudzik takie życie

Gienek16

Gil nie miał czasu, bo akurat wtedy grał główną rolę w filmie "Tajemniczy smark na firance" :) Sorry. Nie mogłem się oprzeć :)

arma

Prawdopodobnie tłumaczenie filmu było oparte o książkę, a ktoś z tłumaczy prawdopodobnie uznał, że polscy czytelnicy nie ogarną czym jest rudzik, więc wrzucił w tłumaczenie bardziej "znajomego" gila. I niestety się przyjęło. ;)

ocenił(a) film na 7
saalistaja

Rudzik (ang. robin) jest ptaszkiem wystepujacym w Brytanii prawie wszedzie. W Polsce tez wystepuje, choc nie jest tak popularny. W sumie nie bylo i nie ma powodu nie stosowac w tlumaczeniach rudzika....

Sandport

Ja to akurat wiem (anglistyka), ale tłumacze często uznają takie rzeczy za detale i potem kwiatki tego typu powstają. :P

ocenił(a) film na 7
saalistaja

Rudzik to jeden z pospolitszych i dobrze znanych polskich ptaszków, zawsze go pełno gdy w pobliżu są lasy :-) Często nazywany jest Raszką.

ocenił(a) film na 7
arma

W Wikiźródłach jest tekst "Tajemniczego ogrodu" w tłumaczeniu Jadwigi Włodarkiewiczowej z 1937 roku. Już tam jest absurdalna zamiana rudzika na gila. Angielska strona Wikiźródeł przytacza oczywiście tekst Burnetta z 1910 r. z rudzikiem. Skoro już ponad 77 lat w świadomości polskich czytelników (i leniwych wydawców) funkcjonuje absurd to trudno spodziewać się, że ktoś to wreszcie wypleni. W filmie jest oczywiście rudzik i aktorzy nazywają go "robin" (więc rudzik).
Orientujący się choć trochę w różnicach wyglądu rudzika i gila (a są zasadnicze) mogą dostać ciężkiej cholery słuchając polskiego dubbingu w filmie Agnieszki Holland.

ocenił(a) film na 7
Treh

Oczywiście "tekst Burnett". Autorka jest kobietą.

ocenił(a) film na 10
arma

Wiem, że temat stary ale... mój syn przerabia właśnie jako lekturę "Tajemniczy Ogród" wypożyczoną z biblioteki szkolnej wyd. Zielona Sowa 2004r.- tutaj jest gil. Ja postanowiłam razem z nim przeczytać tę książkę (pożyczyłam od znajomej) - Vesper 2011 - u mnie jest Rudzik:) I tak sobie czytamy i porównujemy:)

ocenił(a) film na 8
arma

'Robin' oznacza 'rudzika'. 'Gil' to 'bullfinch'.

TangoAndWaltz

ktoś wie jak to włączyć bo jestem pierwszy raz i nie wiem

arma

Originalnie w książce jest rudzik. Tylko jest złe tłumaczenie ;)

arma

Poprawność polityczna.

arma

no dokladnie, nie wiem kto to tlumaczyl, ale go mocno ponioslo :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones